wtorek, 19 sierpnia 2014

Dzień drugi

Witam, dzień zaczęłam bardzo dobrze i aktywnie. Przed śniadaniem zrobiłam 50 pajacyków, 50 brzuszków, chwilkę na kółku i odkurzyłam dom. Mam nadzieję, że tego nie zepsuję, przecież to dopiero drugi dzień,muszę być silna.
dwa jajka, pomidor z twarożkiem i kawa- 193 kcal
frytki robione w piekarniku, pieczone pomidory-liczę jakoś 250kcal
443/500
Z ćwiczeniami gorzej, przebiegłam 4km 250m co dało mi 289 spalonych kalorii. Mało ćwiczyłam przez złe samopoczucie,  czułam okropne osłabienie mięśni.. Jak chodziłam to robiło mi się czarno przed oczami. Ale koniec tego narzekania, biorę się za siebie!
I coś dla was i dla waszego metabolizmu :)  myślę, że bardzo przydatne. Chudnijcie motylki xx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz